Modlitwa zaby, eBooks txt

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Anthony de MelloModlitwa �abyPrzedmowa autora opracowania elektronicznegoWi�c tak niniejsze opracowanie jak zreszt� wszystkie znajduj�ce si� na mojej stronie internetowej nie ma na celu uszczuplenia dochod�w wydawc�w a przede wszystkim tw�rc�w dzie� ma natomiast na celu przybli�enie i pokazanie ksi��ek b�d�cych trudnodost�pnymi i tak jak na przyk�ad ta ksi��ka celowo ukrywanymi przez wrog�w wolnego my�lenia prawdy i pi�kna.Tre�ci w niej zawarte nie do ko�ca zgadzaj� si� z moimi w�asnymi pogl�dami, lecz bardzo mi pomog�y w osi�gni�ciu wewn�trznego spokoju w czasie, gdy by� mi bardzo potrzebny.PRZEDMOWATytu� orygina�u: The Prayer of the Frog. Vol. IICopyright 1989 GUJARAT SAHITYA PRAKASH, ANAND. INDIARedakcja:JERZY LECH KONTKOWSKI SJOpracowanie:INGRID KRAINSKA-ROGALAProjekt ok�adki: DARIUSZ WIECZOREKISBN 83�85304�33�9Copyright by Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy,Krak�w 1992PrzedmowaPierwszy obraz Tony'ego de Mello, kt�ry darz� wielkim sentymentem si�ga trzydzie�ci lat wstecz � a dok�adnie do Lonavla, do tego samego domu, kt�ry du�o p�niej sta� si� domem Instytutu Sadhana.Tony by� wtedy studentem jezuickim, ale zajmowa� si� uczeniem m�odzie�c�w, kt�rzy w�a�nie uko�czyli nowicjat. Ca�a grupa przyjecha�a do willi �w. Stanis�awa na kr�tkie wakacje. Pami�tam Tony'ego z grupk� m�odzie�y, jak ich nazywali�my, siedz�cych pod drzewami obok kuchni i czyszcz�cych warzywa na posi�ki w tym dniu, podczas gdy on raczy� to bardzo ch�onne audytorium swym niewyczerpanym zasobem opowiada�.Wiele si� od tej pory zdarzy�o w �yciu nas wszystkich; a sam Tony przeszed� przez niezliczone etapy wzrostu i przemiany, �wie�ej kompetencji i nowych zainteresowa�, a tak�e skutecznej s�u�by. Lecz zawsze by� niepor�wnanym gaw�dziarzem. Niewiele z jego anegdot by�o oryginalnych, a niekt�re nie by�y nawet zbyt dowcipne; ale w jego ustach o�ywa�y znaczeniem i trafno�ci�, lub po prostu zabawno�ci�. Je�li o to chodzi, ka�dy temat, kt�rego si� dotkn�� nabiera� �ycia i poch�ania� uwag�.A teraz jego po�egnalnym podarunkiem dla nas, kt�ry z pewno�ci� do��czy do szeregu jego innych bestseller�w jest �Modlitwa �aby". Chocia� wyra�a� si� do�� zdawkowo o swym dorobku literackim, by� skrupulatny w przygotowaniu do druku swych utwor�w. Ostatni� rzecz�, jak� zrobi� w Indiach zanim wsiad� na samolot do Stan�w Zjednoczonych, by�o sp�dzenie ponad trzech godzin z wydawc� na szczeg�owym przegl�daniu swego r�kopisu. Nie widzia�em tego tekstu, ale wiem o jego ostatniej trosce.By�o to wieczorem 30 maja 1987 roku. 2 czerwca znaleziono go martwego na pod�odze w jego pokoju w Nowym Jorku, gdzie zmar� na rozleg�y atak serca. W mi�dzyczasie znalaz� czas, �eby napisa� d�ugi list do bliskiego przyjaciela, m�wi�c o wcze�niejszych do�wiadczeniach: �Wszystko to wydaje si� nale�e� do innej epoki i do innego �wiata. Stwierdzam, �e cale moje zainteresowanie skupia si� teraz na czym� innym, na ��wiecie ducha" i postrzegam wszystko inne jako b�ahe i bez znaczenia. Rzeczy, kt�re odgrywa�y tak wielk� rol� w przesz�o�ci nie wydaj� si� ju� mie� znaczenia. Rzeczy takie jak te Achaana Chaha, nauczyciela buddyjskiego, wydaj� si� poch�ania� ca�� moj� uwag� i trac� smak na inne. Czy to z�udzenie? Nie wiem. Lecz przedtem nigdy w �yciu nie czu�em si� tak szcz�liwy, tak wolny...".To prawie podsumowuje Tony'ego, jakim by� � a tak�e jak inni go postrzegali �w jego ostatnim etapie, zanim nas tak nagle opu�ci�, trzy miesi�ce przed pi��dziesi�tymi sz�stymi urodzinami. I ju� teraz narasta wok� niego literatura, prawdziwa z�ota legenda, ze �wiadectwami r�nych ludzi rozsianych po ca�ym �wiecie. Niejeden stwierdzi�, �e go nigdy nie spotka�, lecz �e jego ksi��ki wywar�y na nim g��boki wp�yw. Inni cieszyli si� przywilejem bliskiej wi�zi uczuciowej. Jeszcze inni na kr�tko tylko do�wiadczyli jego s�owa m�wionego.Niewielu zgodzi�oby si� ze wszystkim, co m�wi� lub czyni�, zw�aszcza po tym, jak przekroczy� ustalone granice duchowego poszukiwania � ani te� Tony nie oczekiwa� uleg�ego pos�uchu, lecz czego� wr�cz przeciwnego. Tym, co poci�ga�o tak wielu w jego osobie i pogl�dach by�o w�a�nie to, �e prowokowa� wszystkich do zadawania pyta�, do poszukiwa�, do wydobycia si� z utartych schemat�w my�lenia i zachowania, z dala od stereotyp�w, i do o�mielenia si� bycia naprawd� sob� � na ko�cu, do szukania coraz wi�kszej autentyczno�ci.Niez�omne poszukiwanie autentyczno�ci � w ten spos�b by�a zawsze odbierana wizja Tony'ego. I to dawa�o jego wielop�aszczyznowej osobowo�ci pewn� integralno��, pewn� jedno��, kt�ra mia�a sw�j w�asny urok i si��: godzi�a przeciwie�stwa, nie w napi�ciu, lecz jako harmonijne po��czenie. By� bardzo ch�tny do zawierania przyja�ni, do dzielenia si�; a jednak czu�o si�, �e by� w nim wymiar, kt�ry by� poza zasi�giem. Potrafi� by� dusz� towarzystwa, sypi�c niesamowitymi dowcipami, lecz nikt nie by� w stanie w�tpi� w jego niez�omn� powag� celu.W ci�gu tych lat zmienia� si� tak bardzo i na tak wiele sposob�w, a mimo wszystko by�y w jego charakterze cechy sta�e, kt�re pozosta�y niezachwianie na miejscu.Uderzaj�cym tego przyk�adem by�o jego zaanga�owanie jako jezuity. Wyszed� daleko poza entuzjastyczn� promocj� �wicze� Duchownych wed�ug oryginalnego zamys�u �w. Ignacego, � co by�o si�� przebicia, kt�ra zyska�a mu mi�dzynarodowe uznanie; w gruncie rzeczy, pod koniec wyszed� daleko poza to, co mog�oby by� uznane jako duchowo�� ignacja�ska. Lecz nigdy nie zrezygnowa� ze swojej jezuickiej to�samo�ci. Nie by�o w tym oczywi�cie przymusu; prawdopodobnie nie by�o to r�wnie� wyrozumowane. Po prostu tak bardzo czu� si� zestrojony z umys�em i sercem Ignacego, poniewa� zna� i rozumia� �wi�tego.W homilii skierowanej do prowincja��w Jezuit�w w Indiach w 1983 r., zanim razem wzi�li udzia� w ostatniej Kongregacji Generalnej, czyli Kapitule Zakonu, podzieli� si� z nimi refleksj� na temat Ignacego, kt�ra by�a bardziej odkryciem samego Tony'ego: �W�r�d naszych wczesnych Ojc�w istnieje tradycja, �e B�g da� Ignacemu �aski i charyzmy, kt�re przeznaczy� dla Towarzystwa jako ca�o�ci i dla ka�dego poszczeg�lnego jezuity. Gdyby mnie poproszono, abym dzisiaj wybra� dla siebie i dla naszego Towarzystwa spo�r�d wielu charyzmat�w, kt�re mia� Ignacy, bez wahania wybra�bym trzy: jego kontemplacj�, jego zdolno�� tworzenia i jego odwag�".Parmananda R. Divarkar SJ4 wrze�nia 1987OSTRZE�ENIEJest wielk� tajemnic�, �e chocia� serce ludzkie t�skni za Prawd�, w kt�rej jedynie znajduje wyzwolenie i rozkosz, pierwsz� reakcj� istot ludzkich na Prawd� jest wrogo�� i strach. Tak, wi�c Nauczyciele duchowi ludzko�ci, jak Budda i Jezus, stworzyli narz�dzie, �eby przechytrzy� op�r swoich s�uchaczy: opowiadanie. Wiedzieli, �e zwykle sprzeciwiamy si� jakiej� prawdzie, ale nie mo�emy oprze� si� opowie�ci. Yyasa, autor Mahabharaty, powiada, �e je�eli pos�uchasz uwa�nie jakiego� opowiadania, nigdy ju� nie b�dziesz taki sam. To, dlatego, �e opowie�� ta wkradnie si� do twego serca i obali bariery dziel�ce ci� od bosko�ci. Nawet, je�li przeczytasz opowiadanie w tej ksi��ce wy��cznie dla rozrywki, nie ma gwarancji, �e kt�ra� opowie�� nie prze�lizgnie si� przez tw�j system obronny i wybuchnie, kiedy si� tego najmniej spodziewasz. Tak, wi�c zosta�e� ostrze�ony!Je�li jeste� na tyle lekkomy�lny, aby zabiega� o o�wiecenie, proponuj�, aby� zrobi�, co nast�puje:(A) No� opowiadanie w swoim umy�le, tak aby� m�g� nad nim pomy�le� w wolnych chwilach. Da ci to szans� popracowania nad swoj� pod�wiadomo�ci� i odkrycia jego ukrytego znaczenia. B�dziesz wtedy zdziwiony, widz�c jak przychodzi do ciebie ca�kiem niespodziewanie w�a�nie wtedy, kiedy potrzebujesz, �eby o�wietli�o wydarzenie lub sytuacj� i przynios�o ci zrozumienie i wewn�trzne uzdrowienie. Wtedy zdasz sobie spraw�, �e wystawiaj�c siebie na dzia�anie tych opowiada�, s�ucha�e� Kursu O�wiecenia, do kt�rego nie potrzeba �adnego guru opr�cz ciebie samego!(B,)�Poniewa� ka�de z tych opowiada� jest objawieniem Prawdy i poniewa� Prawda, ta pisana przez du�e P, oznacza prawd� o tobie, upewnij si�, �e za ka�dym razem, kiedy b�dziesz czyta� opowiadanie skupisz si� na szukaniu g��bszego zrozumienia siebie samego. W spos�b, w jaki czyta�oby si� podr�cznik medyczny � zastanawiaj�c si�, czy ma si� kt�ry� z objaw�w; a nie jak podr�cznik psychologii � my�l�c, jakimi typowymi okazami s� nasi przyjaciele. Je�li ulegniesz pokusie szukania zrozumienia innych, opowiadania te wyrz�dz� ci szkod�.Tak nami�tne by�o umi�owanie prawdy Mu��y Nasruddina, �e podr�owa� do odleg�ych miejscowo�ci w poszukiwaniu badaczy Koranu i nie czu� opor�w przed wci�ganiem niewiernych na bazarze w dyskusje o prawdach swej wiary.Pewnego dnia �ona powiedzia�a mu, jak nieuczciwie j� traktuje � i odkry�a, �e jej m�a zupe�nie nie interesowa� ten rodzaj Prawdy!Oczywi�cie, to jedyny rodzaj, kt�ry ma znaczenie. Nasz �wiat by�by zaiste inny, gdyby ci z nas, kt�rzy s� uczonymi i ideologami, czy to religijnymi, czy �wieckimi, mieli to samo umi�owanie wiedzy o sobie samych, jak to, kt�re okazuj� swoim teoriom i dogmatom.�Wy�mienite kazanie" powiedzia�a parafianka potrz�saj�c r�k� kaznodziei. �Wszystko, co ksi�dz powiedzia� odnosi si� do tej, czy innej osoby, kt�r� znam�Widzicie?INSTRUKCJAOpowiadanie najlepiej czyta� w porz�dku, w jakim zosta�y tutaj u�o�one. Nie czytaj wi�cej ni� jedno lub dwa za jednym razem � to znaczy, je�li pragniesz uzyska� z nich co� wi�cej ni� rozrywk�.UWAGAOpowiadania w tej ksi��ce pochodz� z r�nych kraj�w, kultur i religii. Nale�� do duchowego dziedzictwa � i popularnego humoru � rasy ludzkiej.Tym, co zrobi� autor, by�o zestawienie ich razem, maj�c na my�li okre�lony cel. Jego zadanie by�o takie, jak tkacza i farbiarza. Nie przypisuje sobie wcale zas�ugi za bawe�n� i nici.WYCHOWANIE�ONA UWA�A, �E JESTEM PRAWDZIWY!"Rodzina przysz�a na kolacj� do restauracji. Kel... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aswedawqow54.keep