Mowa obrazow, eBooks txt

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
MOWA OBRAZ�WVTomas Spidlik, Marko Ivan RupnikMOWA OBRAZ�WS�owo wst�pne kard. Achille SilvestriniPrzek�ad Janina DembskaVERBINUMWydawnictwo Ksi�y Werbist�w Warszawa 2001Tytu� orygina�u:Narrativa deWimagine� 1996 Lipa Srl, Roma� for the Polish edition by Verbinum 2001RedakcjaAndrzej SujkaKorektaEl�bieta PachciarekRedakcja technicznaBogdan GacukowiczProjekt ok�adki Piotr SobieckiZa zgod� Kurii Biskupiej Warszawsko-Praskiej z dnia 14.02.2001, nr l62(K)2001VERBINUM - Wydawnictwo Ksi�y Werbist�wul. Ostrobramska 98, 04-118 Warszawatel. 0-22 610 78 70, fax 0-22 610 77-75www.verbinum.com.ple-mail: Verbinum@wa.onet.plSerwis internetowy - Internet Idea: www.YoYo.pl�Portal inny ni� wszystkie"Warszawa 2001. Wyd. I. Zam. nr 9/2001Sk�ad: Verbinum WarszawaDruk:Drukarnia Ksi�y Werbist�wul. Klasztorna 4, G�rna Grupa86-134 Dragacztel. (0-52) 332-49-54fax (0-52) 332-48-88ISO 9002ISBN83-7192-06l-XS�owo wst�pneZawsze napawa�o mnie zdumieniem, �e w staro�ytno�ci dobro i pi�kno by�y ze sob� tak �ci�le powi�zane, i� w �wiecie greckim cz�sto nie stosowano na ich okre�lenie dw�ch odr�bnych s��w, lecz jedno wsp�lne � �pi�kno-dobro" (kalokagathta). Znamienne by�o r�wnie� uznanie ze strony Boga Hebrajczyk�w dla dzie�a, kt�re stworzy�: �wszystko by�o tov", czyli dobre i pi�kne, co trafnie zrozumieli t�umacze Septuaginty, u�ywaj�c terminu kalbs. Dobre-pi�kne by�o wi�c wino na godach w Kanie i dobry-pi�kny by� pasterz, kt�rego dzisiaj nazywamy �Dobrym Pasterzem".Potem ju� tak nie by�o. Cz�sto uznawano pi�kno za potencjalnego czy nawet �miertelnego wroga dobra; za co�, co swym zwodniczym czarem nie tyle prowadzi do chwa�y Tego, kt�ry jest najwy�szym pi�knem, ile raczej kusi, odci�ga, usidla nie�wiadom� ofiar�, popycha j� ku przepa�ci grzechu, jak niegdy� anio�a �wiat�o�ci, str�conego w otch�a�, poniewa� kontemplowa� w�asn� pi�kno�� i uczyni� j� przedmiotem pychy.Inaczej prze�ywa�a pi�kno wielka sztuka ikony � jako przejrzysto�� Boga wcielonego, dzi�ki kt�rej nabiera blasku materia przenikana przez b�stwo. W ikonie, podobnie jak w sakramentach, materia staje si� no�nikiem zbawienia. R�wnie� ikona napotyka�a sprzeciwy, ale w imi� innego odrzucenia � mianowicie pi�kna ba�wochwalczego, przymna�ania blasku z uszczerbkiem dla pi�kna jedynego, niepowtarzalnego, przewy�szaj�cego wszystko, co pi�kne.Pi�kno ikony jest objawianiem pi�kna �wiata duchowego, kiedy materia staje si� symbolem tego, co niematerialne, cia�em ducha, stworzon� rzeczywisto�ci� b�stwa. Jest rozci�gni�ciem mocy Chrystusa-cz�owieka na to wszystko, co b�dzie do Niego podobne. W ikonie zachodzi ci�g�o�� mi�dzy tym, co postrzegaj� zmys�y, i tre�ci�, kt�r� poznaje nasz intelekt, a sensem duchowym, dost�pnym dla czystego serca. Duch ba�wochwalstwa zaprzecza przej�ciu od jednegowidzenia do drugiego. Jak mi�o�� po��czy�a w Chrystusie natur� ludzk� i Bosk�, tak poznanie i widzenie ikon staje si� duchowe dzi�ki mi�o�ci. Mi�o�� przejawiaj�ca si� w uwielbieniu Boga oraz Jego �wi�tych ��czy ludzk� sztuk� ikony z wizj� duchow�. Kult religijny nie poprzestaje ani na formach, ani na poj�ciach, lecz zwraca si� do �ywej osoby. Ikona staje si� wi�c �przestrzeni� spotkania", �pocz�tkiem kontemplacji twarz� w twarz", jak j� nazwa� W�adimir �osski. Pragn��bym bardzo, aby ksi��ka ta przyczyni�a si� do odkrycia niezwyk�ego bogactwa, jakim obdarowuj� nas ikony. Autorzy nie ograniczaj� si� do badania historycznych czy estetycznych aspekt�w ikony, lecz dostrzegaj� r�wnie� jej warto�� teologiczn�, kt�ra ma swoje �r�d�a w �yciu duchowym i w liturgii Ko�cio�a.Pozna� ten podstawowy sk�adnik pobo�no�ci wschodniej � to krok wst�pny do spotkania mi�dzy chrze�cija�skim Wschodem i Zachodem, sprawy tak drogiej Ojcu �wi�temu. Wielokrotnie nas zach�ca�, by�my byli �tymi, kt�rzy pomagaj� Ko�cio�om wydobywa� ze swoich skarbc�w �rzeczy nowe i stare� (Mt 13,52) i wskazywa� te elementy cennego dorobku r�nych tradycji, kt�re mog� si� przyczyni� do rozkwitu prawdy, aby sta�a si� ona dla wsp�czesnego chrze�cijanina pewn� drog� do coraz pe�niejszego �ycia w Chrystusie" (przem�wienie w Papieskim Instytucie Studi�w Wschodnich, z 12 XII 1993 roku, �Osservatore Romano", 1994, nr 2, s. 44). Przy tej okazji Papie� prosi�, by�my odnowili znajomo�� owych skarb�w i uznali je za wsp�ln� warto��. �Otwieraj�c si� na pytania �wiata, s�uchaj�c ich z pokor� i wra�liwo�ci�, w pe�nej solidarno�ci z tymi, kt�rzy je wyra�aj�, jeste�my powo�ani do ukazywania dzi�, s�owami i czynami, ogromnych bogactw, kt�re nasze Ko�cio�y przechowuj� w skarbnicach swych tradycji (list apostolski Orientale lumen, A). Jest to bardzo wa�ny warunek, aby r�wnie� dzi� narodzi� si� kwiat �wi�to�ci na glebie Ko�cio�a, u�y�nionej dorobkiem pokole�.Zadanie Ko�cio�a wobec dramatycznych pyta� ludzi wsp�czesnych wymaga od nas, by�my oddali nasze skarby do wsp�lnego u�ytku. Je�li s�owo Bo�e jest wydarzeniem przekazuj�cym mi�o�� Boga, �m�wieniem"6o niej, to elementy specyficzne ka�dej tradycji chrze�cija�skiej stanowi� jego nieod��czn� cz��. Wsch�d i Zach�d, dwa �wiaty - od wiek�w szukaj� i oczekuj� braterskiej odpowiedzi. Pragn�, by nie by�a ona tylko zwyk�ym echem, lecz raczej dialogiem mi�o�ci. By�by to dialog zdolny uleczy� rany, jakie ka�dy z tych dw�ch �wiat�w nosi w swym sercu. I tylko ich spotkanie mo�e pom�c je zabli�ni�.Kard. Acbille SihestriniWprowadzenieKilka pyta�Popularno��, r�wnie� w �wiecie zachodnim, tego typowego elementu pobo�no�ci wschodniej, jakim jest ikona, stawia przed nami pytania, kt�re sk�aniaj� do pewnych refleksji. Dlaczego tyle jest ide-alizacji ikony? Dlaczego ikony, podobnie jak ka�dy styl artystyczny, mia�y w historii sw�j moment eksplozji, a nast�pnie czas nieuchronnego schy�ku? Dlaczego wci�� staramy si� na�ladowa� ikony z okresu �klasycznego", a nie p�niejsze, kt�re przecie� tak�e doznawa�y czci po�r�d kadzide�, �wiec i ludzkiej pobo�no�ci? Dlaczego dzisiaj malowane s� ikony formalnie prawie doskona�e, ale bez modlitw, post�w, czuwania, oczyszczenia, bez tego wszystkiego, co towarzyszy�o pracy dawnych ikonograf�w? Mo�e wi�c ikona jest jedynie rezultatem techniki artystycznej, kt�rej mo�na si� nauczy� przy odrobinie talentu, podczas gdy ca�y kontekst religijny jej malowania nale�y do minionej epoki?Niepodobna nie stawia� sobie pytania, co znajduje si� u pod�o�a �fenomenu" ikony. Dzi� r�wnie� na Zachodzie, kiedy m�odzi zbieraj� si� na modlitw�, rzadko kiedy gromadz� si� przed �wi�tym wizerunkiem z okresu mi�dzy Renesansem a czasami wsp�czesnymi. Z upodobaniem natomiast wybieraj� ikony. Zainteresowanie ikonami wzrasta wraz ze zwrotem ku sztuce �redniowiecznej, ku sztuce gotyckiej, gdzie w dziedzinie malarstwa wyr�nia si� szczeg�lnie takich mistrz�w, jak Cimabue, Giotto, Duccio di Buoninsegna... Z t� wszak�e r�nic� - �e chce si� na�ladowa� jak�� ikon� Rublowa, a nie na przyk�ad Maesta Duccia. Czy jest to tylko kwestia mody, postmodernistycznego gustu, znu�onego rzeczami z poprzedniej epoki historycznej?Ikona: s�owo i obrazTyle jest mo�liwych odpowiedzi na te pytania. Nade wszystko dzi�, w tej naszej epoce nazywanej postmodernistyczn�, nacechowanej t�sknot� za przesz�o�ci�, entuzjazmuj�cej si� �cytatami" z odleg�ych czas�w, tyle �e umieszczanymi w kontekstach postindustrialnych, post-ideologicznych. Wiele z tych odpowiedzi mo�e mie� wyt�umaczenie w fakcie, �e �yjemy w epoce obraz�w, prostych j�zyk�w... Ale w gr� wchodzi jeszcze co� innego, a mianowicie nieodzowny element ikony, uzasadniaj�cy zainteresowanie, kt�re ona wzbudza.Ikona jest obrazem, ale obrazem mi generis. Jest obrazem-s�owem. Ikona ma sw� drog� historyczn� i teologiczn�, kt�ra zbiega si� w jedno�ci s�owa-obrazu. Istotnie, ikona przekazuje s�owo Bo�e jako obraz. Niekiedy, w nawi�zaniu do zachodnich przedstawie� sakralnych, m�wi si�, �e jest ona biblia pauperum. Nie jest to jednak okre�lenie �cis�e w odniesieniu do ikony. Ikona, s�owo-obraz, nie mo�e by� mylona z tym, co znamy jako biblia pauperum. Jest to cz�� prawdy, ale jedynie w tej mierze, w jakiej nie myli si� ikony ze zwyk�ym przedstawieniem figuratywnym epizod�w biblijnych. Sakralne przedstawienia okre�lane jako biblia pauperum. s� niemal z regu�y interpretacj� scenograficzn� tego, co jest zawarte w Pi�mie �wi�tym. Tylko niekiedy mo�na w nich napotka� �lad duchowej interpretacji przedstawianych wydarze�. Cz�sto chodzi jedynie o realistyczn� ilustracj� opowiadania biblijnego, o swoiste opracowanie tematu w okre�lonym kontek�cie kulturowym. Na przyk�ad wzbogaca si� opowiadanie biblijne zwyczajami z danego miejsca. Sakraln� sztuk� �redniowieczn� cechowa�o d��enie do figura-tywnego przedstawiania tre�ci biblijnych, chocia� niekiedy odznacza�a si� ona wi�ksz� z�o�ono�ci� teologiczno-duchow� i j�zykow�.KomunikowanieZ tego, co zosta�o powiedziane, wyp�ywa spontanicznie nast�puj�ce pytanie: Jakie jest znaczenie sztuki figuratywnej w chrze�cija�stwie?9W pocz�tkach sztuki chrze�cija�skiej, takiej, jak� ogl�damy w kata-kumbach, istotnym elementem jest przekaz, komunikowanie. Namalowany obraz lub rze�ba staj� si� elementami spotkania mi�dzy chrze�cijanami, rodzajem �symbolu", w kt�rym wierni siebie rozpoznaj�. Tak by�o na przyk�ad z przedstawieniem ryby. Jednocze�nie symbol ten komunikuje tre�� duchow�, teologiczn� � prawie zawsze typu kerygmatycznego (z greckiego kerygma, �akt g�oszenia" lub �g�oszone przes�anie") � przekazuj�c� pami�� o zmartwychwsta�ym Chrystusie. Cz�sto takie przekazywanie pami�ci o Chrystusie odwo�uje si� do wspomnienia os�b, kt�re zapowiadaj� Pana w Starym Testamencie (Izaak, Moj�esz, Jonasz...). Wraz z pierwszymi malowid�ami chrze�cija�skimi pojawia si� �nowy" wymiar � informowanie0 Chrystusie i o tym, czego dokona�. Mo�na wi�c powiedzie�, �e element ilustracyjny jest prawie nieobecny w sztuce paleochrze�cija�skiej1 �e prawdziwy, w�a�ciwy przekaz figuratywny czy ilustracyjny Biblii znajdziemy dopiero wiele wiek�w p�niej.Ikona � sloiuo widzialneW ikonografii, w �lad za wymiarem pr... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aswedawqow54.keep