Modlitwy Swietego Tomasza z Akwinu Warszawa 1928(1), AAAE-booki i mp3 katolickie ksiazki skany nowe oraz stare

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->S.Thov*nxe de A ^uIH& Orc^tione?-M o d litwSw.X om aszazA lufjM Locłlitwy Ś w ię te g oT o m asza z A k winuprzctłómacz.ylaE leon o ra R eiclierPrzedmową opatrzyłKsiądz Profesor" W llliel m M i c h a l s k iCongr. Mis.Warszaw aK o ł o Stucłjów K a t o l i c k i c hM. CM. X X V I I I .P R Z E D M O W AŚw. Tomasz z Akwinu, doktór anielski,jasnym promieniem genjuszu swego prze­świetlił prawdę boską i ludzką, skupił ob­jawienie i rozum w jedno ognisko wiedzyi wiary, dokoła którego promieniuje jegofilozofja i teologja. Tomasz z naukąi przenikliwością iście anielską łączyłwzruszającą, dziecięcą pobożność, którasię wypowiedziała cudownie w zbiorkumodlitw, zebranych już w 13 wieku.Chociaż modlitwy te nie są umieszczonew spisie pism Tomaszowych, sporządzo­nym z okazji jego kanonizacji, to jednak­że noszą one tak dalece piętno jego my­śli, jego genjuszu, jego stylu i mowy, żeautentyczność ich nie ulega żadnej wąt­pliwości. Święty Tomasz wystawił sobiew tych modlitwach pomnik najtrwalszy;one są żywym portretem jego duszy nad­ludzko wielkiej, a równocześnie pokorneji małej wobec Boga, Jezusa Chrystusai Matki Najświętszej. Dziecięca wiara,złączona z krytycyzmem wnikliwym, jestcechą wszystkich pism Tomasza, nigdziejednak cecha ta tak silnie się nie uwy­pukla, jak w tych modlitwach, pisanychjęzykiem głębokim i przepięknym zara­zem. pełnym poezji i rytmu, unoszącymmyśli i serce w zaświaty.Jak wszystkie pisma tak samo i modli­twy Tomasza tworzą jedną organiczną ca­łość. Modlitwy przed i po Komtinji świę­tej są uwieńczeniem jego hymnów i próz,ułożonych na wysławienie dogmatu Eu-charystji. Następujące modlitwy obejmu­ją trzy wznoszące się coraz wyżej drogidoskonałości chrześcijańskiej: oczyszcze­nia, oświecenia i zjednoczenia. W nichwznosi się Tomasz ku Bogu, przed któ­rym się korzy, jak grzeszny przed kry­nicą miłości, jak ociemniały o światłobłagający; czysta i wielka jego dusza wi­dzi w obliczu Boga tylko swą słabość i nę­dzę. W szeregu następujących modlitwwypowiada Tomasz z przedziwną mocąmyśli i nie dającą się wprost uchwycićgłębią uczucia wrszystko to, co stworzenierozumne swojemu Stwórcy powiedziećmoże i powiedzieć powinno. Siedmset lattemu prawie powstały te modlitwy, a dzi­siaj są świeże i żywe i zawierają w sobieżycie i myśli, radość i bóle dzisiejszegoczłowieka. Szczególnie wzruszający jest [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aswedawqow54.keep